piątek, 24 listopada 2023

Zawołaj mnie

Dziś jest dzień, w którym cholernie za Tobą tęsknię. Tak niewiele potrzeba, aby postawić na koła ten wywrócony rower. Otarcia zostaną, ale nawet na odartej ramie można kontynuować jazdę. Nadal możemy kontynuować małżeństwo, wrócić do siebie, nawracać się. Od kilkunastu dni jestem dość obojętny na to co się wydarzy. To pewnie źle, ale co mogę innego zrobić. Zadręczanie się potwornie mnie niszczy.

Ojcze, Boże ukochany
Ufam, że wiesz co robisz

poniedziałek, 20 listopada 2023

Baruch Adonai

W piątek skończyły mi się tabletki. Ciężko było przetrwać do dzisiaj, zmienność nastroju była ogromna. Dopiero w trakcie weekendu zauważyłem jak bardzo mnie wyciszają i o ile mniej nerwów tracę na sporo bzdur. Na szczęście pan doktor wypisał receptę i będę miał spokój przez kolejne cztery miesiące. Szkoda, że nie ma takiej tabletki znieczulającej przez całe życie. Droga żono, jesteś jak Piłat. Wydajesz nasze małżeństwo na śmierć, a możesz je uratować jednym skinieniem ręki i jednym ruchem wargi. Ta świadomość jest przytłaczająca. Chyba faktycznie czas na tabletkę, może i podwójną dawkę.

Panie, bądź przy mnie kiedy upadam,
kiedy wiem, że robię źle
ale z przyzwyczajenia to robię
jeśli taka Twoja wola
uratuj małżeństwo

sobota, 18 listopada 2023

Lecz kto wytrwa do końca

Wczorajsza wizyta w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości i udział we wspaniałym nabożeństwie o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne były czymś wspaniałym. Doznałem kilku małych oświeceń, moje serce trochę się uspokoiło. Ale kilka godzin wcześniej taki mądry nie byłem. Najpierw pochłonąłem w kilka sekund pysznego kebaba, ale niedługo później zapomniałem o tym mówiąc dziecku, że przecież w piątek nie powinno jeść się parówek. O ja hipokryta...

Matko Boża Pięknej Miłości
zajrzyj do księgi na stronę siedemdziesiąt trzy
napisałem tam, że bardzo Cię potrzebuję
przemieniaj moje serce
jest w nim jeszcze mnóstwo do zrobienia

środa, 15 listopada 2023

Odnaleziona Maryja

Dostałem dziś różaniec od Radosława. Koperta zaadresowana na moje nazwisko leżała w skrzynce. Po otwarciu wielka radość, a po chwili smutek. Trzy koraliki wykonane z drewna zostały zmiażdżone na małe kawałki w trakcie transportu. Leżały na dnie koperty, a ja nieświadomie wysypałem dwa z tych elementów na gęsty dywan. Wieczorem poszedłem do swojego warsztatu i rozpocząłem skrupulatne dopasowywanie do siebie poszczególnych części i sklejanie ich przy pomocy kropelki. Zostałem także oświecony, aby spróbować odszukać miniaturowe zguby na dywanie w pokoju. Udało się! Po kilkudziesięciu minutach walki różaniec znów stał się pełny i kompletny. Pomyślałem wtedy, że te trzy brakujące koraliki mogą symbolizować proces odnajdywania przeze mnie wiary, nadziei i miłości.

Piękna, delikatna i wspaniała Maryjo,
dziękuję za ten kolejny mały cud
naucz mnie odnajdywać przez modlitwę zaginione cnoty
Miej w opiece Radka

poniedziałek, 13 listopada 2023

Immanuel

Czekam na tego pieprzonego listonosza, a on nadal nie przychodzi. Są dni, kiedy mam dość tego czekania i dzisiaj jest jeden z nich. Boję się procesu, sędziego, swojej żony i tego, co się wydarzy. Nawet jeśli z jakiegoś cudownego powodu sąd odrzuciłby wniosek to przecież nie rzucisz mi się na szyję z tego powodu. Wydaje mi się, że wtedy dopiero zaczęłabyś się wściekać. Czasem przychodzą myśli innego rodzaju - to nawet lepiej, że odejdziesz. Może wtedy się sparzysz, zobaczysz jak wygląda życie, może kiedyś docenisz, że straciłaś człowieka gotowego na wiele. Oj ja naiwny... Poradzisz sobie lepiej ode mnie, a ja będę zdychał w samotności do usranej śmierci. Bezsilność mnie wykańcza.

Ojcze, jeśli możliwe
odsuń ode mnie ten kielich

piątek, 10 listopada 2023

Życie to jedno wielkie rozstanie

Nie pozwoliłaś mi ingerować w nauczanie dzieci, bo przecież robisz to lepiej, masz większą cierpliwość. Ja tylko krzyczę na dzieci, kiedy czegoś nie rozumieją, źle im tłumaczę. Staram się jednak poprawić także w tym aspekcie. No i co dzisiaj mądrego podpowiedziałaś dziecku? Rok 763 to dziesiąty wiek, rok 548 to także dziesiąty wiek. Córka pójdzie do szkoły, dostanie złą ocenę i może koleżanki będą się z niej śmiać. Taka to jakość nauki panuje w naszym domu. Jestem przekonany, bardziej niż pewny, że po rozwodzie, kiedy już zabierzesz dzieci i zaczniesz się spełniać na każdej płaszczyźnie ich nauka będzie dnem. Nie przypilnujesz ich, ja ani tyle. Zapytasz tylko czy zadania są zrobione i wydrzesz po nich pyska, kiedy coś pójdzie nie po Twojej myśli. Mama będzie zabiegana, zapracowana i zajęta układaniem sobie nowego życia, a dzieci będą w czarnej dupie. Z problemami emocjonalnymi, z problemami w szkole i co najważniejsze - z problemami w relacjach. Dzieci będą miały fałszywy obraz prawdziwej miłości, bo przecież mama i tata się rozstali, a tacy z nich porządni katolicy. Nawet nie wiesz jaką krzywdę im robisz, bo nie myślisz o konsekwencjach swojego wyboru. Uciemiężona dotychczas żona potrzebuje przecież odświeżenia swojego życia, zaprowadzenia w nim zmian. Nie życzę Ci, żebyś była w tym nowym życiu szczęśliwa, wręcz przeciwnie. Naucz się ponosić konsekwencje wynikające z wolnej woli i wyborów, które dokonałaś i będziesz dokonywać. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie czas opamiętania i wtedy zrewidujesz w prawdzie swoje życie oraz dojdziesz do wniosku, który nie przejdzie Ci teraz przez myśl. Łatwiej w dniu 10 listopada 2023 roku było przebaczyć, niż odejść z wszelkimi tego skutkami. Niezależnie od tego, czy kiedykolwiek to przeczytasz, czy będzie to tylko mój pamiętnik na dalsze lata. Przebaczenie to akt woli, pojednanie to tego aktu skutek.

Chryste wielbię Ciebie,
pragnę iść Twoimi śladami
i umieć przebaczać tak jak Ty to robiłeś
Prowadź mnie, abym do końca swych dni nie wyrzekł się Jej i Ciebie
abym umiał nieść krzyż, który przyjmuję z pokorą
wiem, że warto

lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony

 

wtorek, 7 listopada 2023

Ulica Skowronkowa

 Wróciłem do pracy po trzech tygodniach wolnego. Przynajmniej przez te osiem godzin mogę zająć się czymś innym, co odwraca moją uwagę od moich kataklizmów. W kołchozie jest weselej, zawsze ktoś przyjdzie i palnie głupstwo. W sumie to dobre i przypudrowanie kilku dni. Próbuję w tej sytuacji wyobrazić sobie, jak będzie wyglądało otaczanie miłością mojej żony po rozstaniu. Na stronie sycharu znalazłem ciekawe rekolekcje, w których prowadzący jasno daje do zrozumienia, że sakrament małżeństwa jest to przymierze także z Bogiem. To nie było dla mnie takie oczywiste do tej pory. I faktycznie, jeśli żona odejdzie, to mam jeszcze Boga, który otoczy mnie Łaską tego pięknego sakramentu. I choć na ziemi, po ludzku będzie jedno wielkie sito, to nierozerwalność sakramentu małżeństwa jest ponad tym wszystkim. Moja w tym głowa, by ze swojej strony dochować wierności złożonej przysiędze i w ten sposób uświęcać przymierze z żoną i Bogiem. Mam nadzieję, że swoją postawą zaciągnę ją przez Jego Naświętsze Oblicze.

Tak mi dopomóż, wszechmogący i miłosierny Panie,
a teraz pozwól, że zaniosę do Ciebie modlitwy także w intencji Taty.

niedziela, 5 listopada 2023

Mały cud

 Od dłuższego czasu szukałem swojego różańca komunijnego. Leży gdzieś pewnie w domu rodzinnym przykryty centymetrem kurzu, ale nie podołałem w znalezieniu go. Przedwczoraj odezwał się do mnie Radek, kolega z średniej szkoły. Nie podejrzewałem go za bardzo o gorliwą wiarę w Boga. W którymś momencie zapytał, czy nie chcę przypadkiem różańca z Medjugorie, bo zostały mu jeszcze dwa...

Chryste miej Radka w swej opiece
i pomóż mu odnaleźć sens życia
a także drogę do swojego syna
i serca Doroty

piątek, 3 listopada 2023

Gorzki piątek

Dowiedziałem się wczoraj, że Tata ma raka. Myślałem, że gorzej już być nie może, że wniosek o rozwód złożony przez Ciebie to wierzchołek zła, które dokonuje się w moim życiu rodzinnym...

Najświętsze Serce Jezusa, miej Tatę w swej opiece

czwartek, 2 listopada 2023

Zachwyt

Pięknie wczoraj wyglądałaś w tej sukience. Zastanawiałem się, czy to dla mnie czy po złości, aby inni mogli się Tobie przypatrywać. Mogłem coś powiedzieć na ten temat, dać do zrozumienia, że bardzo mi się podobasz, ale po ostatnich tego typu próbach mogłem spodziewać się tylko soczystej wiązanki, abym nie wpieprzał się w Twoje sprawy. Jeśli zrobiłaś to tylko po to, żeby przypodobać się innym to wiedz, że jest mi cholernie przykro. To uczucie wielkiej zazdrości pomieszanej właśnie ze smutkiem. Nie wiem jak przetrwam wieść o tym, że po rozwodzie zwiążesz się z kimś innym. Serce mi chyba całkowicie wysiądzie. Nie jestem na to gotowy i nigdy nie będę. Słuchając wczoraj księdza Marka Dziewieckiego powiedział on dość jasne, ale nieoczywiste słowa. Łamanie przysięgi małżeńskiej rozpoczyna się w momencie, gdy którykolwiek z małżonków przestaje wypełniać jedno z jej słów - poprzez brak okazywania miłości, wierności, uczciwości małżeńskiej.

Panie, jeśli to możliwe
odsuń ode mnie ten kielich

środa, 1 listopada 2023

Wszystkich Świętych

Chciałbym trafić po śmierci do tego elitarnego grona, oczywiście wraz z moją żoną, dziećmi, bliskimi i tam przez wieki wielbić Boga. Zanim to jednak nastanie czeka mnie najprawdopodobniej walka na tym łez padole. Walka o dobro dzieci, o Ciebie, kochana Żono i o siebie. Potrzebuję bardzo dużo siły i determinacji. Jeszcze w zasadzie nic nie nastąpiło, jesteś tu i mijamy się co chwilę, a nieświadome i niewinne tej sytuacji dzieci niebawem dostaną plaskacza od życia. Pomimo tego czuję, że za rok o tej porze nie będzie po nas śladu. Tak po prostu czuję. Chciałbym teraz móc pokazać Ci jednominutowy film z Twojego życia za pięć, dziesięć lat, czy u schyłku Twych dni. Czy byłabyś na nim szczęśliwa? Czy byłabyś sama, w nowym związku, a może nawet z kolejnymi, biednym dziećmi?

Panie Jezu, prowadź mnie Twoimi ścieżkami,
prowadź i bądź blisko
bo sam potknę się na ziarnku piasku