niedziela, 27 lutego 2011

Kompilacja mongolskich teoryj #4

1. Olej wszystko, zostań ninja.
2. Im mocniej przyciskasz pedał gazu, tym pasażerowie patrzą na ciebie z większym strachem w oczach.
3. Dziewczyna pijana, dupa sprzedana.
4. Po latach, twoi najwięksi wrogowie z dzieciństwa odzywają się do ciebie jakby nigdy nic.
5. Nienawiść do zimki jest jak dziura w portfelu - stale rośnie.
6. Losowo wybrany cytat z Pisma Świętego lepszy od niejednej, psychologicznej głupawki doktorów i profesorów ąę.
7. Niemieckie i rosyjskie piosenki nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać.
8. "Najedzony? Znudzony? Nie mów, że to lubisz." - hasłem ubiegłego tygodnia.
9. No to cyk!


Music obsession:


1. Dojczlandzkie, świetne, namber łan.
Hier ist es schön wir bleiben für immer,

es gibt keinen Ort der Welt der im Augenblick mehr Sinn macht,
Hier ist es schön wir bleiben für immer,
das ist das Lied das uns immer dran erinner.




2. Ten hicior przyprawił mnie o ciągłe łażenie i powtarzanie "tuli tuli tuli" w nieskończoność.
A on tylko tuli tuli tuli tulipany miał 
Z sercem tuli tuli tuli tulipany dał 
Na znak, że jest zakochany, dał czerwone tulipany 




3. Najwspanialsza piosenka o Agolu, nic tak barwnie nie opisuje tego chłopaka.
To jej intryga,
ona widzi konsekwencje, ale po niej to spływa.



4. Skakany utwór o wiośnie.
Czy chcielibyście być tam 
Gdzie woda błękitna płynie
Czy chcielibyście być tam
Gdzie światło nie chowa skrzydeł




5. Bonus nr 1
Radość wielka :-)



6. Bonus nr 2
Wszystkie filmiki z serii Minuscule są boskie.

piątek, 11 lutego 2011

Kompilacja mongolskich teoryj #3

Znalazłem iście piękny filmik z Cycem, który śpiewa w sposób tak piękny, że łzy radości do oczu się cisną.
Obejrzałem już chyba ze sto razy i wciąż mi mało :-)


1. Głowa boli od fałszywych przyjaciół.
2. Wierność się opłaca, cierpliwość też.
4. Jedno z marzeń ciężkich do spełnienia- nie mieć telefonu komórkowego.
5. Prawdomówność opłaca się nawet wtedy, gdy na początku wynikają z niej problemy.
6. Urzędnik podczas wykonywania swojej pracy nie jest człowiekiem, lecz automatem.
7. Oddaj krew, zrób kaszankę.
8. "Małe szczęścia" Jansona - sposobem na zostawienie w tyle niepowodzeń.
9. Agol była kiedyś mężczyzną.
10. Komentarze Małgorzaty Foremniak z "Mam talent" koszmarem podczas ostatniej nocy.
11. Weterynaria piękną dziedziną nauki.
12. Folia bąbelkowa cudem inżynierii.
13. Tak wiele dobra możesz uczynić pozostając anonimowym człowiekiem.

Żeby nie było, że obsesji nie ma.

czwartek, 3 lutego 2011

Du bist Wahnsinn!

Dwie minuty temu uzmysłowiłem sobie, że muzyka, jakiej jeszcze nie odkryłem wystarczy na dwa, trzy życia przeciętnego Kowalskiego. To zmobilizowało mnie do kolejnych poszukiwań.
I zdobyłem kolejne dwa tysiące polskich piosenek, o których się żadnym Agolom nawet nie śniło.

Coś miałem jeszcze napisać, ale z mojej pustej głowy wyleciał cały smak tej mongolskiej teorii.
Aaa, no tak. Zaprzeczając teorii sprzed dwóch notek, mam zamiar uroczyście ogłosić, że się żenię.
Data jeszcze nieustalona, orkiestra niezamówiona, ale będzie się działo. Szczegóły niebawem.

Po głowie chodzi mi pewna piosenka z Dojczlandii, którą zachwycałem się w zeszłe wakacje. To kontynuacja śpiewanej opowieści o pewnym wybawicielu świata zwanym Superheld. Teledysk i tekst zachwycają prostotą i humorem. Refren świetny :-)