środa, 1 listopada 2023

Wszystkich Świętych

Chciałbym trafić po śmierci do tego elitarnego grona, oczywiście wraz z moją żoną, dziećmi, bliskimi i tam przez wieki wielbić Boga. Zanim to jednak nastanie czeka mnie najprawdopodobniej walka na tym łez padole. Walka o dobro dzieci, o Ciebie, kochana Żono i o siebie. Potrzebuję bardzo dużo siły i determinacji. Jeszcze w zasadzie nic nie nastąpiło, jesteś tu i mijamy się co chwilę, a nieświadome i niewinne tej sytuacji dzieci niebawem dostaną plaskacza od życia. Pomimo tego czuję, że za rok o tej porze nie będzie po nas śladu. Tak po prostu czuję. Chciałbym teraz móc pokazać Ci jednominutowy film z Twojego życia za pięć, dziesięć lat, czy u schyłku Twych dni. Czy byłabyś na nim szczęśliwa? Czy byłabyś sama, w nowym związku, a może nawet z kolejnymi, biednym dziećmi?

Panie Jezu, prowadź mnie Twoimi ścieżkami,
prowadź i bądź blisko
bo sam potknę się na ziarnku piasku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz