środa, 20 marca 2013

News

Wielkimi krokami zbliża się wyjazd do Przeworska. Oby w tym roku pogoda dopisała, bo w Łańcucie nie było za ciekawie. Wielki Post to dla katoli czas odnowy duchowej. U mnie jest z tym różnie, bo zazwyczaj chciałbym naprawiać świat, kiedy okres wielkanocny dawno się skończył. Ale na to chyba nigdy nie jest za późno. W sferze duchowej nie czuję się od dłuższego czasu za dobrze. Niby mam wszystko, co potrzeba by dobrze przeżyć choćby tą niedzielną Eucharystię, ale jak przyjdzie co do czego, to zwycięża lenistwo. Trzeba pogonić rogatego sakramentem pokuty i przyjąć Komunię, żeby przypadkiem nie obudzić się jak będzie za późno.
Z niecierpliwością czekam na wiosnę i lato. Mam tyle rzeczy do zrobienia, choćby do pogrzebania przy aucie, a tu pogoda jest ważna. Ale z uśmiechem na twarzy patrzę, jak śnieg zamienia się w wodę.
Obsesji muzycznych sporo, ciągłe słuchanie tych samych kawałków motywuje mnie do znalezienia jakichś nowych. A dziś, muzyk pochodzący z Rosji - Zveri. Gość imponuje mi ilością ciekawych teledysków do swoich utworów. Poniżej jeden z nich - jakaś historyjka miłosna. Przyjemnie się ogląda :-)

piątek, 1 marca 2013

Uwielbiam wieczorami bawić się z córeczką w dotyk. Dwa razy stukam w brzuszek palcem, ona odstukuje raz. Ja dwa razy, ona raz. I tak do znudzenia. Kiedy przychodzę do niej po całym dniu nieobecności i zaczynam coś mówić, od razu zaczyna pływać, choć wcześniej była spokojna.
Coś jest w stwierdzeniu, że dla takich momentów warto żyć.

 Nie mogę się doczekać..