I znów ta piosenka. Taka zwykła, czysta i niewinna. Mało tworzy się teraz podobnych utworów. Za tekst dałbym autorowi ósemkę, bo jest prawdziwym majstersztykiem współczesnej twórczości.
W głębinach źrenic w skwar południa
Niosę pamięci żar za majem
Który gwiazdami park wyludniał
I tylko dla nas grał nam grajek
I tylko dla nas bo dla kogo
Szumiały wierzby jak nam w głowie
Szumiała miłość serca błogość
Co z dobrym losem była w zmowie
I tylko dla nas bo dla kogo
Rozświetlał księżyc wiarę senną
Rozsądek kusząc mleczną drogą
Wiedząc ze chcesz ją przebyć ze mną
Nie wracajmy jeszcze na ziemię x2
W brokacie gwiazd nam do twarzy
Pobujajmy jeszcze w obłokach x2
W obłokach najlepiej się marzy
Niosę pamięci żar za majem
Który gwiazdami park wyludniał
I tylko dla nas grał nam grajek
I tylko dla nas bo dla kogo
Szumiały wierzby jak nam w głowie
Szumiała miłość serca błogość
Co z dobrym losem była w zmowie
I tylko dla nas bo dla kogo
Rozświetlał księżyc wiarę senną
Rozsądek kusząc mleczną drogą
Wiedząc ze chcesz ją przebyć ze mną
Nie wracajmy jeszcze na ziemię x2
W brokacie gwiazd nam do twarzy
Pobujajmy jeszcze w obłokach x2
W obłokach najlepiej się marzy