czwartek, 29 grudnia 2011

W brokacie gwiazd nam do twarzy


I znów ta piosenka. Taka zwykła, czysta i niewinna. Mało tworzy się teraz podobnych utworów. Za tekst dałbym autorowi ósemkę, bo jest prawdziwym majstersztykiem współczesnej twórczości.

W głębinach źrenic w skwar południa 
Niosę pamięci żar za majem 
Który gwiazdami park wyludniał 
I tylko dla nas grał nam grajek 


I tylko dla nas bo dla kogo 
Szumiały wierzby jak nam w głowie 
Szumiała miłość serca błogość 
Co z dobrym losem była w zmowie 


I tylko dla nas bo dla kogo 
Rozświetlał księżyc wiarę senną 
Rozsądek kusząc mleczną drogą 
Wiedząc ze chcesz ją przebyć ze mną 


Nie wracajmy jeszcze na ziemię x2 
W brokacie gwiazd nam do twarzy 
Pobujajmy jeszcze w obłokach x2 
W obłokach najlepiej się marzy

3 komentarze:

  1. Całkiem przyjemne, tekst zwłaszcza, chociaż majstersztykiem bym go jednak nie nazwała. ;P Ale nie czepiam się już, miło się słuchało. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie potrafisz delektować się literkami, Agolu!
    Czyżby wrodzona umiejętność tego zanikła Ci gdzieś ostatnio?
    A może teraz literki przeglądasz "hurtowo"? :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbyt wiele się naczytałam o literkach i w pamięci mi utkwiła teoria o tym, że takie rymy, jak zastosowane w tekście, którym się zachwycasz, są banalne i świadczą o marnych umiejętnościach twórcy. :P Ale to tylko teoria jednego z autorów wstępu BN - większość z nich ma sprane mózgi, a tekst jest, jak już wspomniałam, całkiem przyjemny. Choć nie jest to majstersztyk. :P

    OdpowiedzUsuń