Zastanawiam się, kiedy ono może przyjść u Ciebie i czy w ogóle? Może któregoś pięknego dnia, kiedy dostaniesz wiązankę albo wpierdziel od nowego, lepszego ode mnie przystaniesz w końcu w ciszy i zrozumiesz, że to wszystko było głupie? Ale znając Ciebie już dość dobrze to może być problem z przyznaniem się do błędu. Będziesz dusić to w sobie przez dalsze dni życia, ale nie przyjdzie Ci na myśl, że trzeba może w końcu stanąć w prawdzie? Wiesz, w takiej prawdziwej prawdzie, a nie gówno prawdzie, która rządzi Tobą obecnie.
Przepraszam Jezu
że zrobiłem z Niej bóstwo większe od Ciebie
a kryzys, w którym siedzę jest podsycany osobą mojej Żony
która nie jest przecież jakimś widowiskiem
a zwykłym grzesznikiem
Przypominaj mi o tym Chryste
kiedy temat mojej Żony
znów zacznie dominować w moim życiu
Najpierw Ty, później ja, a dopiero na trzecim miejscu Ona. Amen.
a kryzys, w którym siedzę jest podsycany osobą mojej Żony
która nie jest przecież jakimś widowiskiem
a zwykłym grzesznikiem
Przypominaj mi o tym Chryste
kiedy temat mojej Żony
znów zacznie dominować w moim życiu
Najpierw Ty, później ja, a dopiero na trzecim miejscu Ona. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz