czwartek, 18 kwietnia 2013

Pozimka

No i zrobiło się rewelacyjnie na zewnątrz. Można wreszcie zrzucić z siebie kilogramy ubrań, które zalegały przez całą zimę na ciele.
W oczekiwaniu na córcię zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym wózek oraz fotelik. Po ich odebraniu do niektórych członków rodziny chyba dopiero doszło, co się tak naprawdę dzieje :-) Co prawda przesunęła się nieco data przyjścia na świat, ale ja i tak obstawiam  że za dwa miesiące o tej porze będę trzymał ją na rękach.
MOJA CÓRCIA :-)

3 komentarze:

  1. O jak ja Ci zazdroszczę ! :) Ucałuj od "cioci" tą Córcię jak już tylko ją będziesz trzymał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widzę żadnego większego problemu, by zazdrość zamieniła się w radość.
      Darku, miej jaja!
      Znaczy... do dzieła! :-)

      Usuń
    2. Za rok, może dwa... ;)

      Usuń