środa, 3 kwietnia 2013

Jesteśmy mocni!

Przeworsk był swoistym egzaminem wiary. Nie tylko trzeba było wykazać się mocą duchową, ale też odpornością na warunki atmosferyczne. Musiałem dbać o ciężarówkę, żeby nie rozchorowała mi się. Wrażenia - niezapomniane. Uwielbiam słuchać Diakonię Muzyczną na żywo. Z Beatą Bednarz koncert był jeszcze lepszy i napawał mnie radością. Choć na zewnątrz minus kilkanaście, to w sercu wrzątek. Zdobyłem wiele nowych piosenek religijnych, których słucham nocami, gdy zaśnie moje Słoneczko.
Bóg jest wielki, nie ma to tamto. Żaden znajomy, przyjaciel czy jakakolwiek inna osoba nie wypełni pustki, którą można odczuć w sercu, gdy Boga brak. On jest lekarstwem na wszystko..
Jesteśmy mocni wiarą i nadzieją!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz