sobota, 1 maja 2010

Jan Paweł II - Wielki

Myślisz, że można mieć jedno i drugie: nieczystą młodość, a potem i tak - jak gdyby nigdy nic - szczęśliwe i wierne małżeństwo? Myślisz, że można najpierw pielęgnować swój egoizm, a potem umieć kochać? Albo oglądać pornografię, a potem i tak szanować swoją żonę? Jak się sieje oset, to wyrośnie pszenica? Nie - co się sieje, to się zbiera. Logiczne. Sieje się zło, zbiera się zwielokrotnione zło. Sieje się dobro, zbiera się zwielokrotnione dobro. Młodość to czas czynienia zasiewów. Plony zbiera się później.
Ojciec Święty 
Jan Paweł II powiedział do młodych takie słowa:


„(...) Dziś cywilizacja śmierci proponuje wam m.in. tak zwaną wolną miłość. Dochodzi w tym wypaczeniu miłości do profanacji jednej z najbardziej drogich i świętych wartości, bo rozwiązłość nie jest ani miłością, ani wolnością (...). Nie lękajcie się żyć wbrew obiegowym opiniom i sprzecznym z Bożym prawem propozycjom. Odwaga wiary wiele kosztuje, ale wy nie możecie przegrać miłości! Nie dajcie się zniewolić! Nie dajcie się uwieść ułudom szczęścia, za które musielibyście zapłacić zbyt wielką cenę, cenę nieuleczalnych często zranień lub nawet złamanego życia własnego i cudzego... Nie pozwólcie, aby zniszczono waszą przyszłość. Nie pozwólcie odebrać sobie bogactwa miłości"




Od kilku dni jestem zakochany w Varius Manx. Ściągnąłem dyskografię i wsłuchuję się w tą kultową grupę.

3 komentarze:

  1. Można założyć, że ludzie się zmieniają. Ktoś podejrzaną metamorfozę przejdzie i jest później wiernym mężem/żoną.
    Ale też nie zawsze da się całkowicie oddzielić od przeszłości, zawsze coś z niej w nas zostaje.
    Co konkretnie rozumiesz pod pojęciem "wolna miłość"? "Skakanie z kwiatka na kwiatek"? ;) Seks przedmałżeński?

    OdpowiedzUsuń
  2. W pierwszym i drugim zdaniu masz rację. Tylko, że ryzyko, że facet po przejściach będzie w małżeństwie jednak psocił jest większe niż u takiego, który w swojej młodości się prowadził dobrze.
    A wolna miłość to oczywiście każde uprawianie seksu w stanie innym niż małżeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  3. W drugim zdaniu masz rację. :)
    Czytałam kilka dyskusji na forum i zauważyłam, że ludzie bardzo różnie rozumieją słowa "wolna miłość". Dlatego wolałam upewnić się, o co Tobie chodzi - jest tak, jak podejrzewałam. ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń