niedziela, 29 października 2023

Sychar

Wczoraj dołączyłem do tej wspólnoty w trakcie odbywającego się comiesięcznego spotkania. Dwadzieścia siedem osób i tyle samo różnych historii. Poranieni, bezradni, samotni, ale z jedną wspólną cechą. Wszyscy w kryzysie małżeńskim, niektórzy wieloletnim. Siedziałem schowany w rogu, wbity w ścianę, ale w końcu odważyłem odpowiedzieć o swoim problemie, o obawach i nadziejach. W odpowiedzi dostałem kubeł zimnej wody od liderki - nie będzie tak prosto i przyjemnie. Wiem to, pocieszenie w mojej sytuacji nawet jeśli się zdarza, to działa tylko chwilowo. Wróciłem późno w nocy. Zdążyłem wydrukować jeszcze karteczkę z napisem "jesteś dla mnie ważna, kocham Cię" i postawić w łazience. Rano zniknęła, może przeczytałaś, a może wyrzuciłaś.

Dziękuję Ci Panie za spotkanych wczoraj ludzi
Uzdrów ich oraz mnie z ciemności, w której tkwimy
Daj siłę na przetrwanie tego, co raczej nieuniknione
Ale jeśli tylko zechcesz, odsuń ode mnie ten krzyż
Potrzebuję Cię..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz