sobota, 14 września 2013

Rosnę.

Nieco ponad tydzień i Adelka skończy trzy miesiące. Bardzo szybko minęło, choć początki były trudne. Przez ten czas nauczyła się już wydobywać z siebie przeróżne dźwięki, trzyma bez problemu główkę w pozycji pionowej, chwyta i trzyma grzechotki oraz porusza nimi, próbuje przewracać się na bok leżąc. To ostatnie zaczyna mnie przerażać, bo za kilka tygodni nie będzie jej można zostawić samej bez nadzoru.

Wróciłem do pracy po długim leniuchowaniu, zaliczyłem kilka dni oraz nocek. Lubię chodzić na noc do pracy, szczególnie w ciągu tygodnia, bo weekendy nie są spokojne.

Moje życie układa się póki co wspaniale. Zakochałem się, wziąłem ślub, urodziła mi się wspaniała córeczka. Muszę jeszcze wykombinować jakieś lokum, najlepiej własne i będzie gitara. No :-)

A tak mnie wystroiła dzisiaj mama :-)

4 komentarze:

  1. Ale sweterek:) Ślicznotka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem skąd go mama wzięła, ale jest bardzo ciepły, w sam raz na jesienny dzień :-) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Śliczna Adelka! :) Powiedz Małej, że ciocia Ola odwiedzi ją w święta :)

    OdpowiedzUsuń