Dawno nie pisałem. Nie chciało mi się, miałem ważniejsze sprawy na głowie. Ciągłe samodoskonalenie, nauka i walka z wszechobecnym komunizmem. Pogoda okrutnie okrutna, noce jak na Syberii. A czas zapiernicza tak szybko, że nie jestem w stanie się przyzwyczaić. Z powodu jego braku nie nadążam z przemyśleniem teorii, których przybywa po kilka dziennie. Umysł się zapycha, a ja czuję się uwsteczniony :/ Potrzebuję dłuższej chwili wytchnienia...
Oj tam, Bestia... Jaka Syberia?? ;> To prawda, że noce są chłodne, ale bez przesady - będzie gorzej! :P
OdpowiedzUsuńTeorie zapisuj, to umysł taki zapchany nie będzie, a jak znajdziesz czas to przemyślisz i uwstecznienie nadrobisz. ;)
Potrzebujesz wytchnienia? To trzeba powędrować na bieszczadzkie szlaki... Ja się tam wybieram niedługo :)
OdpowiedzUsuń