poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Zmiany, zmiany...

Dostałem od Życia bonus :-) Nie może być :-)
Ale radocha!
Mam do niego całkiem inne podejście, niż kiedykolwiek bym przypuszczał. Inne myślenie chyba mną włada, zobaczymy czy lepsze.
I najważniejsza myśl na dziś: człowiek się spodziewa, planuje, ale najczęściej gówno z tego wychodzi. Ale kiedy tylko zmieni podejście, to na głowę spada mu prezent, którego akurat potrzebował.
Wzruszające, nie? :-)

2 komentarze:

  1. :)

    Bóg hojnie rozdaje cukierki... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzruszona Bestia... To podejrzane. I podejrzany cały ten wpis. Ale przynajmniej zawiera życiową prawdę - to ta najważniejsza myśl.
    Ciesz się zatem, Bestio, póki możesz. ;-)

    OdpowiedzUsuń