Uwielbiam robić panoramy z pojedynczych zdjęć i łączyć je w photoshopie. Pomysłowość takich fotek praktycznie się nie wyczerpuje. Można na przykład zrobić z bliska zdjęcie drzewa od korzenia po czubek, co w typowych aparatach jest nie do osiągnięcia. Pogoda dziś sprzyjała, światło idealnie rozchodziło się po chmurach..
A dla wytrwałych bonus. Najprawdziwsze w świecie yeti, choć mi to na jeżozwierza pasuje. Inni lisem nazywają to stworzenie.
Bonusem muzycznym natomiast jest Katrina and the waves. Jej piosenka jest w stanie postawić trupa na nogi. Podobuje mi się od dawien dawna, dziś znów do niej powróciłem.
jakie to yeti... toż to zwykły lisek! taki za mną czasami szedł jak chodziłam na przystanek rano :P
OdpowiedzUsuńPodejrzany ten lis.
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, a yeti genialny;)
OdpowiedzUsuńFotki świetne.. a ten lis najlepszy :) wiadomo :P
OdpowiedzUsuń@Heke
OdpowiedzUsuńTylko yeti nie boją się ludzi. Miałaś szczęście, że Cię nie zjadł.
@agad
Podejrzane były jego skoki na myszy i to, że nie uciekał wcale.
@galadriela, iperelka
Dziękuję.
iperelka - wiadomo :D
Haha, to prędzej ja bym go zjadła i miała fajne futerko na zimę :P
OdpowiedzUsuń