niedziela, 7 stycznia 2024

Tyś spokojem wśród niezgody

Dziś w Kościele nastąpiło oficjalne zakończenie okresu Bożego Narodzenia. Jak ten okres przeżyłem, a raczej przetrwałem? Starałem się nie dać poznać przed dziećmi, że jestem w rozsypce. Być może to były ostatnie, wspólne święta z żoną i dziećmi. Może kolejne będą już tylko naznaczone samotnością. Wylałaś na mnie w tym czasie wystarczająco dużo nienawiści, której nie umiem przetrawić. Ja wcale taki odporny nie jestem, za dużo biorę do siebie. Może dupa ze mnie, nie wiem. Bezsilność powoduje, że na co dzień jestem wrakiem, posypały mi się relacje w pracy, nie mam kontaktu z dotychczasowymi, dobrymi znajomymi. Byle przetrwać jako tako kolejny dzień i iść spać. Wtedy magicznie całe to zło znika.

Duchu Ogniu Duchu Żarze
Duchu Światło Duchu Blasku
Duchu Wichrze i Pożarze
Ześlij płomień Twojej łaski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz