piątek, 3 października 2014

Czy wiesz..?

Przeprowadzka prawie za nami. Ciężko było przenieść wszystkie klamoty w jeden dzień, nie cierpię takiej bieganiny. Zostało uprzątnięcie nowego mieszkania i pomalowanie jednego pokoju. Ale to nastąpi jutro.
Adelka jeszcze nie wie, że za kilka dni nie będzie już naszą jedyną. Ciężko jej będzie przyzwyczaić się do obecności drugiego dzidziusia. Do tej pory cała nasza uwaga skupiała się na niej. Teraz trzeba będzie dzielić miłość :-)
Czasami mam wrażenie, że ją trochę rozpieszczamy. Nie chcę, aby odbiło się to na niej w przyszłości, w ogóle nie chcę rozwydrzonych dzieci, którym rodzice nie potrafią odmówić niczego. Ale w tych durnych czasach wychowanie potomstwa na porządne jednostki będzie nie lada wyczynem. Jak napatrzę się na tych idiotów, którzy szaleją nocami w mieście to boję się, co wyrośnie z moich dzieciaków. Faceci już dawno osiągnęli poziom debilstwa w swoich wyczynach, ale dziewczyny z porządnych rodzin sikające na środku ulicy, w środku miasta, nawet nie w środku nocy to już przesada. Cienka granica przyzwoitości, którą można przekroczyć jednym, głupim zachowaniem. Albo kolejne dwie psiapsiółki:
- Idziemy do ciebie do domu? Zimno jak chuj..
- No co ty, starzy mi nie pozwolą.
- A pierdol ich..
(jeszcze porządniejsze rodziny, znane nazwiska)

A na koniec dawka pięknej muzyki z bisem!

1 komentarz:

  1. Cóż... chyba nie pasujemy do obecnych standardów, obecnych czasów... Przeraża mnie to, co sobą prezentują młodsi ludzie ode mnie. W ich towarzystwie czuję się jakbym miała nie 24 lata, ale co najmniej 70....
    Wraz z narodzeniem dziecka świat rodziny całkowicie się zmienia. Gdy jest to pierwsze dziecko jest jakoś inaczej, ale gdy pojawia się drugie to trzeba wziąć pod uwagę uczucia pierwszego dziecka i pojawiającą się zazdrość. Choć może Adelka jest jeszcze na zazdrość za malutka, ale każde dziecko wyczuje różnicę... Dzieci są niezwykle inteligentne. Nawet gdy mają dopiero roczek... :)

    Czekam na pojawienie się Kornelki! :) I trzymam kciuki za Małżonkę :)

    OdpowiedzUsuń